Skuteczna metoda na pracę z domu

Takie nam czasy nastali, że trzeba siedzieć w domu. Tyle szczęścia, jeśli możemy wykonywać obowiązki zdalnie, zamiast iść na przymusowy urlop. W tym wpisie, podzielę się z wami moim super sposobem, na efektywną pracę zdalną. Dzięki tej metodzie, zrobisz więcej niż rozpraszając się na kilka rzeczy na raz.


1 - Zadbaj o spokój i izolację.
Niektóre osoby mają tak, że łatwo się rozpraszają. Ja też tak mam, wszystkie odgłosy, a nawet zmiany w otoczeniu odrywają mnie od pracy. Od kilku lat pracuję ze słuchawkami. Możesz wybrać na przykład dobrze tłumiące słuchawki douszne, załóż na uszy nauszniki ochronne (albo i słuchawki i nauszniki), używaj stoperów do uszu. Możesz użyć tych środków zaradczych gdy pojawi się hałas, albo pracować tak cały czas. Chodzi o to, by byle hałas nie odrywał Cię od tego co robisz.

2 - Wyłącz wszystkie niepotrzebne strony, zainstaluj sobie wtyczkę Block Site albo Cold Turkey. Jeśli przesiadujesz podczas pracy na jakiś durnotach, powinieneś je zablokować. Praca to praca.

3 - Odpal sobie wcześniej ustaloną "muzykę do pracy". Może być to playlista na YouTube albo w normalnym odtwarzaczu typu Foobar. Chodzi o to, żeby podczas pracy, nie zajmować się wyborem muzyki. Dobrym rozwiązaniem może być słuchanie radia.
Polecam stronę https://mynoise.net/ (ustaw scrollowanie suwaków i profil do blokowania hałasu rozmów), która generuje różne rodzaje białego szumu, szczególnie, jeśli rozprasza Cię muzyka. Podczas wielu lat pracy zdalnej zauważyłem, że biały szum pozwala pracować znacznie skuteczniej, niż inne rodzaje dźwięków.
Super sprawdza się także muzyka Muzak, która w żaden sposób nie rozprasza, a poprawia nastrój.

4 - Wchodzisz na stronę https://tomato-timer.com/ i odpalasz timer. Przez 25 minut zajmujesz się tylko pracą.
Jeśli musisz wyjść do toalety, stopujesz timer i odpalasz go po szybkim powrocie. Wiem, że to niezgodne z metodologią Pomodoro, ale to lepsze rozwiązanie, niż siedzenie przy komputerze na siłę, lub demotywowanie się tym, że nie udało się skończyć pomidora. Zrobione pomidory zapisuj sobie w jednym miejscu z datą. Używam do tego Google Keep.
Ponieważ śledzisz ile dziennie zrobiłeś pomidorów, wiesz jak mniej więcej efektywny jesteś i możesz pracować nad tym, by być jeszcze lepszym.

5 - W czasie pracy zajmujesz się tylko pracą. Pomiędzy pomidorami robisz krótką przerwę - to dobry czas żeby napić się wody, porozciągać się na balkonie albo zrobić kilka przysiadów. Raczej nie przeznaczaj go na czytanie durnot w sieci. Gdy przerwa się kończy, zaczynasz następnego pomidora. Zakładasz słuchawki i robisz.

6 - Staraj się w miarę szybko wracać do pracy, jeśli zrobiłeś sobie przerwę. Zauważyłem, że najtrudniej jest wrócić do tasków np. po wyjściu na zakupy albo po obiedzie. Dobrym rozwiązaniem może być wytyczenie sobie konkretnej długości przerwy.

7 - Eliminuj rozproszenia związane z samą pracą, na przykład komunikację na firmowym Skype, Slack i innych przekleństwach współczesnego pracownika. Jeśli jesteś zapisany na jakieś kanały, na których nie pojawiają się żadne informacje dotyczące bezpośrednio pracy, wypisz się z nich albo je wycisz.

Pozdrawiam
Kamil