🪴Sansewieria - wężownica, prosta roślina domowa🪴🌵

 Jak pewnie zauważyłeś mój blog dryfuje coraz bardziej z tematów ziołowych na rośliny domowe :) Niestety ale mam natłok obowiązków programistycznych i częściej odwiedzam ostatnio kwiaciarnie niż zielarnie. No dobra, nie odwiedzam kwiaciarni, ale czasem w markecie rzuci mi się coś ciekawego w oczy.

Ostatnio w kilku marketach spotkałem roślinę sansewiera i skusiłem się na jej zakup, wcześniej wiedziałem o niej tyle, że jest prosta w uprawie. Należy do dracen. W Europie pojawiła się w 1794 roku i nazwano ją imieniem włoskiego uczonego San Severo.

Sansewiera (Sansevieria Thunb, czasem podawane jest też Dracena Trifasciata), wężownica pochodzi z Afryki Zachodniej i Półwyspu Arabskiego, jej cechą wyróżniającą są liście które wyrastają wprost z ziemi. Kształtem przypominają miecz, podobają mi się ich kolory. Obrzeża liści są żółte, a środek i żebra liścia są ciemnozielone, a reszta jasnozielona. Są też odmiany bez żółtej obwódki z jaśniejszymi liśćmi. Aby zapobiegać parowaniu, liście są pokryte woskiem. Liście mogą mieć zarówno pokrój bardzo wydłużony, jak i krótszy. W naturze jej liście dorastają do 3 metrów.

Uprawa sansewieri

Ta roślina jest bardzo łatwa w uprawie, ponieważ wymaga niewielkiej ilości wody. Sansewieria dobrze rośnie w miejscach o jasnym, pośrednim świetle, ale może przetrwać nawet w warunkach o niskim oświetleniu. Jej gleba powinna być dobrze odprowadzająca wodę, aby uniknąć nadmiernego namakania korzeni. Woda powinna być podawana umiarkowanie, podlewamy tylko wtedy, gdy gleba jest sucha. To ważna informacja, ostatnio przelałem swoje juki i doszło do pleśnienia gleby 😱. Wikipedia podaje że można je podlewać najrzadziej co miesiąc. 

W kilku miejscach w sieci spotkałem się z opinią że to roślina PRL. Coś w tym jest, chyba kojarzę te rośliny z przychodni lekarskich które jako dziecko odwiedzałem często w latach 90. Roślina pomaga oczyszczać powietrze. Znosi nawet niższe temperatury (do 15 stopni) a także wyższe, do 30 stopni. Nie lubi ona zbyt dużego nawożenia. Roślin się nie przycina, chore liście najlepiej jest usunąć przy samym kłączu.

Doniczka i podłoże

Podobno sansewiera nie powinna mieć zbyt dużej doniczki. W takiej sytuacji roślinie głównie w dół, powiększając bryłę korzeniową. Dlatego przesadzamy ją dopiero wtedy gdy korzenie mocno rozpierają doniczkę. W sprzyjających okolicznościach sansewiera zacznie kwitnąć. Rozmnaża się wegetatywnie przez kępy, które z czasem można przesadzić do kolejnej doniczki.

Już przy swojej 40 centymetrowej roślince zauważyłem że jest ona mało stabilna. Liście są ciężkie i plastikowa doniczka z Biedronki nie utrzymuje rośliny stabilnie w pionie. Tymczasowo wsadziłem ją do osłonki, ale z czasem planuję przesadzenie jej do glinianej doniczki. 

Co roku warto jest wymienić górną warstwę podłoża. Pisząc ten artykuł zdałem sobie sprawę, że powinienem kupić specjalną ziemię do sukulentów :)

Proszę napisz w komentarzu co sądzisz o sansewierii :)

https://identify.plantnet.org/pl/the-plant-list/species/Sansevieria%20trifasciata%20Prain/data


Komentarze

Anonimowy pisze…
Kiedy nowy wpis panie Kamilq?

Popularne posty z tego bloga

Najostrzejsze zupki chińskie

🧪📣Różeniec Górski: Naturalny adaptogen na wypalenie zawodowe📣🧪