🌱🪴Alokazja - roślina z Azji z pięknymi liśćmi🪴🌱

Jakiś czas temu byłem na zakupach w tym złym Leroyu, który niby kazali nam bojkotować, ale potem przestali. Człowiek już nie nadąża. Była tam duża sekcja z roślinami ogrodowymi i domowymi. Jedną z roślin która przykuła moją uwagę, była alokazja. Roślinę tą kojarzyłem, ale zobaczyć ją na żywo z podpisem, to co innego.

 Skąd pochodzi alokazja?

Alokazja należy do rodziny obrazkowatych (Araceae), którą kojarzyć mogą akwaryści. Należy do niej kilka znanych roślin wodnych, jak zwartka i pistia. Inne rośliny obrazkowate to Anturium, monstera i słynne dziwidło Riviera.

Alokazja pochodzi głównie z tropikalnych rejonów Azji Południowo-Wschodniej, w szczególności z takich krajów jak:

•     Filipiny
•     Indonezja
•     Malezja
•     Nowa Gwinea
•     Birma (Myanmar)
•     Tajlandia

W naturalnych warunkach rośnie w wilgotnych, zacienionych lasach deszczowych, często w pobliżu strumieni i rzek. Dzięki temu świetnie czuje się w wysokiej wilgotności i półcieniu – co warto wziąć pod uwagę przy domowej uprawie. 

Jej polska nazwa to zakleśń, angielska ucho słonia elephant ear, a niemiecka, strzałkoliście. 

Co wyróżnia Alokazję?

Roślina jest hodowana dla pięknych, grubo żyłkowatych liści. Szczególnie ciekawie prezentuje się alokazja amazońska i reginula. Ciekawie wyglądają też odmiany

• Watsoniana
• Tigrina
• Xanthosoma Mickey Mouse (myszka Mickey)
• Silver Dragon
  

Niektóre odmiany są bardzo drogie

https://centrumogrodniczesilesia.pl/kategoria-produktu/rosliny/alocasia/

Część gatunków jest w Czerwonej księdze gatunków zagrożonych :(

Alokazja olbrzymia jest w kraju pochodzenia zjadana po uprzednim ugotowaniu. Z mojej perspektywy, roślina kojarzy się nieco z czasami PRL i korytarzem jakiejś przychodni, podobnie jak monstera.

Niektóre odmiany osiągają bardzo duże rozmiary.

Jak hodować alokazje w domu?

Alokazja najlepiej czuje się w jasnym, rozproszonym świetle, więc postaw ją blisko okna, ale nie w pełnym słońcu – bezpośrednie promienie mogą poparzyć jej delikatne liście. Zbyt ciemne miejsce spowoduje, że zacznie gubić liście i przestanie rosnąć.

Z podlewaniem trzeba uważać – alokazja lubi wilgotną ziemię, ale absolutnie nie znosi, gdy stoi w wodzie. Najlepiej podlewać ją dopiero wtedy, gdy górna warstwa podłoża przeschnie – w przeciwnym razie korzenie mogą zacząć gnić.

Wilgotność powietrza to dla niej prawdziwa podstawa szczęścia – kocha tropikalne warunki, więc jeśli masz nawilżacz, używaj go śmiało. Gdy powietrze jest zbyt suche, końcówki liści zaczynają brązowieć i wygląda to dość smutno.

Alokazja lubi ciepło – najlepiej rośnie w temperaturze od 18 do 26°C i bardzo źle znosi przeciągi oraz nagłe zmiany temperatury. Lepiej nie trzymać jej przy uchylonym oknie zimą ani tuż obok kaloryfera.

Ziemia powinna być lekka i dobrze przepuszczalna – sprawdzi się mieszanka uniwersalna z dodatkiem perlitu, kory i odrobiny torfu. Dzięki temu korzenie będą miały dostęp do powietrza i nie zaczną gnić.

Wiosną i latem warto dokarmiać alokazję nawozem do roślin zielonych, najlepiej co 2–3 tygodnie. Jesienią i zimą roślina przechodzi w tryb spoczynku, więc wtedy lepiej jej nie nawozić.

Co rok lub dwa dobrze jest przesadzić alokazję do większej doniczki i sprawdzić, czy nie wypuściła małych bulwek – można je oddzielić i spróbować rozmnożyć. Przy okazji warto usunąć stare, pożółkłe liście i dać jej nowy start.

Jeśli zauważysz na liściach krople wody, nie martw się – to tylko gutacja, naturalny proces, który występuje przy wysokiej wilgotności. Gorzej, jeśli zauważysz pajęczynki lub drobne szkodniki – to znak, że powietrze jest za suche i trzeba działać.

Uwaga - Alokazja jest rośliną trującą dla ludzi i zwierząt. Podobnie jak monstera, zawiera szczawian wapnia. Lepiej trzymać ją poza zasięgiem. Jej sok może podrażniać skórę i błony śluzowe, dlatego nie jest to roślina „do miziania”.