Dlaczego nie powinniśmy zabierać smartfona do toalety


Aż strach odkupić od kogoś telefon!

Na YouTube możesz znaleźć kanał HRejterzy, na którym pojawiają się śmieszne nagrania o programistach. Tematem jednego z ostatnich filmów były zawody w tym, kto wytrzyma dłużej w ubikacji bez smartfona.

Co więcej, ostatnio pojawiły się doniesienia o tym, że ktoś stworzył toaletę, na której nie da się zbyt długo wysiedzieć, ponieważ drętwieją od tego nogi. Wynalazek ma na celu skrócenie czasu spędzanego w ubikacji ze smartfonem. Badania wskazują na to, że nawet 90% osób zabiera telefon do ubikacji.


Podczas korzystania ze smartfona w ubikacji, staje się on siedliskiem bakterii. Nie ma chyba już osób, które nie myją rąk po skorzystaniu z toalety, jednak gdy do tego miejsca zabieramy smartfona, narażamy się na kontakt z bakteriami kałowymi, pozostawionych w ubikacji przez wszystkie osoby, które z niej korzystały. Na smartfonie zbiera się więcej bakterii niż na klawiaturze czy klamce ubikacji.

Smartfon to urządzenie, które podczas rozmowy przykładamy w okolice jamy ustnej i twarzy - w takiej sytuacji, może łatwo dojść do przeniesienia szkodliwych bakterii na błony śluzowe. Gdy dotykasz smartfona i następnie jesz coś, także przenosisz bakterie do wnętrza organizmu.

Czym można zarazić się, korzystając ze smartfona w toalecie?

Poważne zagrożenie stanowią norowirusy, będące przyczyną biegunek. Przez zaniedbanie higieny, możesz też narazić się na większe ryzyko zachorowania na salmonellę.

Na telefonie mogą znajdować się także bardzo szkodliwe bakterie coli.
Do tego dochodzą wszystkie inne choroby bakteryjne i wirusowe, od których zwykle chronimy się, myjąc ręce.

Ciekawostka - producenci smartfonów często nie pozwalają na czyszczenie ekranów urządzeń środkami odkażającymi, takimi jak alkohol. Można je stosować jedynie w przypadku urządzeń pokrytych szkłem Gorilla Glass.

Przedłużone przebywanie w ubikacji wiąże się też ze zwiększonym ryzykiem zachorowania na hemoroidy. Niewygodna pozycja, w której przebywamy przez dłuższy czas, wpatrując się w ekran smartfona, wpływa niekorzystnie na nasz kręgosłup.

Niekorzystny wpływ na psychikę

Ajahn Brahm w jednej ze swoich mów powiedział - gdy coś zdenerwuje Cię w pracy, dobrym sposobem na odpoczynek, jest udanie się do ubikacji i uspokojenie myśli. Niestety, gdy jesteśmy przyklejeni do ekranu telefonu, nie mamy chwili wytchnienia nawet w toalecie.

Twój mózg potrzebuje odpoczynku, a ciągłe skrolowanie ekranu, mu w tym nie pomaga. Niektórym osobom wydaje się, że są super produktywni, ponieważ potrafią odpowiadać na maile nawet z toalety. W rzeczywistości, bycie ciągle dostępnym, nie ma nic wspólnego z produktywnością. 

Osoby, które nie używają smartfona w toalecie, przebywają w niej znacznie krócej od tych, które wykorzystują "posiedzenie" na partyjkę Candy Crush.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

🏠📱Pożegnanie ze smart home, czyli lepsze wrogiem dobrego📱🏠

Najostrzejsze zupki chińskie

🥒🍹Beninkaza szorstka (Benincasa hispida) - zrobisz z niej i herbatę, i gulasz🍹🥒