🍃🌿🍀Lepsze Zioła🍀🌿🍃

Cześć, Kilka miesięcy temu zakończył się w moim życiu etap tułaczki po różnych stancjach i w końcu przeprowadziłem się "na swoje". Jest to dobra okazja by zamiast ikeowskimi "fejkami", ozdobić pomieszczenie żywymi roślinami. Ich dobór był nieco przypadkowy, na zasadzie - o w Biedronce jest fajna roślina to ją wezmę. Padło na dracenę, po łacinie - smoczycę.

Jestem wielkim fanem kanału Maciej Je na Youtube. Kiedyś w jednym odcinku pojawił się napój z beninkazy i nie byłbym sobą, gdybym przegapił okazję jego opisania. Beninkaza szorstka to roślina dająca owoce przypominające przerośnięte, otyłe ogórki. Surowy miąższ prawie nie ma smaku, owoce pokryte są woskiem i nieprzyjemnymi w dotyku włoskami. Wosk wpływa na to, że beninkaza dobrze się przechowuje. Owoce osiągają nawet 20 - 40 kilogramów. W środku mają nasiona przypominające te z dyni. Kształt ogórka, nasiona i waga dyni, nieprzyjemne włoski - tak prezentuje się beninkaza.

Ostatnio Internet obiegła kontrowersyjna informacja o tym, że Komisja Europejska dopuściła do sprzedaży mąkę ze świerszczy. Chciałbym wtrącić swoje 3 grosze w trzech wykluczających się opiniach na ten temat. Pierwsza opinia jaka przyszła mi do głowy, to taka że znowu chcą nas karmić g.. nem. Przypomnijmy sobie Rok 1984 , gdzie prawdziwe produkty mogły być używane jedynie przez członków kasty rządzącej, natomiast dla ludu, były wyroby czekoladopodobne i namiastka kawy. Sam od czasu do czasu próbuję się przestawić na produkty wege i niestety, ale mi to nie wychodzi, są one jedynie surogatem.  Obecnie promuje się mocno szejki firmy na H, które mają zaspokajać wszystkie potrzeby organizmu w formie niesmacznej brei. W filmie Matrix maszyny karmiły ludzi jakąś papką z odpadów. Czy mąka ze świerszczy wpisuje się ten trend? Raczej nie, ponieważ na razie jest bardzo droga. O ile będzie stosowana, to raczej jako dodatek do produktów dla osób, które mają fioła na punkcie ekologii lub chcą spróbo

Jakiś czas temu miałem zamontowany w mieszkaniu system smart home. Dostałem go od dewelopera który wybudował blok, pomyślałem że spróbuję. Moim zdaniem, system okazał się kompletną porażką. Po pierwsze, ergonomia Czy zastanawiałeś się kiedyś nad tym, w jaki sposób włączasz światło? W każdym normalnym miejscu, po prostu naciskasz włącznik i światło się świeci. Możesz wciskać kantem dłoni, barkiem, jeśli masz ochotę to nawet nogą. Nie zwracasz uwagi na to, jak. Jest to wygodne szczególnie wtedy, gdy niesiesz toboły z zakupami, masz mokre ręce czy jednocześnie skrollujesz fejsa.