Czarna sól Kala Namak - zamień każdą potrawę w jajecznicę

Ostatnio na blogu pisałem trochę o wegetarianizmie. W kilku przepisach na potrawy wege pojawiała się czarna sól Kala Namak - przyprawa, która ponoć jest niezbędna do tofucznicy. Poszedłem do sklepu i kupiłem - jestem po ogromnym wrażeniem.

Sól Kala Namak działa tak, że wystarczy nią posypać dowolną potrawę, by zaczęła ona smakować tak, jakby była z dodatkiem jajek. W potrawie pojawiają się mocno wyczuwalne nuty siarkowe. Zwykła kanapka z pomidorem posypana czarną solą, zyskuje +10 do smaku. 

Opowiem wam trochę o tej soli, skąd się bierze i gdzie jest popularna.

Czarna sól Kala Namak pochodzi z Azji. Internet podaje sprzeczne informacje o jej pochodzeniu - niektóre źródła wskazują na to, że to sól himalajska, na opakowaniu soli Kotanyi widnieje skład - sól kuchenna niejodowana i nasiona harad. Sól z firmy Primar zawiera z kolei sól himalajską, nasiona amla, węgiel drzewny i popiół z khar.

Wyjaśniam tajemnicze nazwy:

Harad to inaczej migdałecznik chełubowiec albo haritaki, wchodzący także w skład mieszanki Triphala. 

Amla to także produkt ajurwedyjski, zwany inaczej agrestem indyjski. Produkuje się z niego także soki. 

Nie znalazłem informacji na temat zioła khar. :(

Sól jest wyprażana z wyżej wymienionymi składnikami, co prowadzi do powstania dość nieprzyjemnych składników - siarczku żelaza (nadającego kolor) i związków siarki, w tym siarkowodoru. W niewielkim stężeniu pachnie on właśnie jajkami. Wysoka temperatura zmienia kolor soli.

Sól zawiera siarczyny, dlatego nawet jeśli jesteś amatorem taniego (lub drogiego) wina, nie powinieneś być zawiedziony :)

W sieci znalazłem informację, że czarnej soli nie można nadużywać, ponieważ zawiera ona bardzo dużo fluoru. Jak zwykle stosujmy się do zasady - znaj proporcjum mocium panie. Moim zdaniem może ona świetnie zastąpić zwykłą sól (mocno podbija smak potrawy) i można jej stosować dużo mniej. 

Do czego można stosować czarną sól?

Będzie ona świetna wszędzie tam, gdzie potrzebujemy cebulowego lub jajecznego smaku. Komponuje się dobrze z większością słonych potraw, świetnie smakuje z pomidorami (chętnie dodałbym ją do soku pomidorowego). Pasuje też do produktów, które nie mają własnego, wyraźnego smaku, jak tofu czy serek wiejski, a także do surowych warzyw.